Techniki łączone

26 wpisów

Prace, do których stworzenia użyte zostały różnego rodzaju metody: grafiki, rysunku czy monotypii

Autoportret (2019)

Sebastian Skowroński, Autoportret, 2019, technika własna, 94x65cm, papier 300g.

Opowiem historię związaną z pracą Autoportret. Wynająłem sobie moją pierwszą pracownię. Zamówiłem prasę graficzną. I pierwsze co zacząłem na niej odbijać, to monotypie. Do tego celu użyłem specjalnej farby graficznej o oleistych właściwościach. Zacząłem próbować różnych narzędzi w celu rozprowadzenia farby, wałków graficznych, pędzli. Następnie, po wyschnięciu, mój wizerunek rozpocząłem opracowywać za pomocą rapidografów z załadowanym własnym tuszem, stosując zmienne końcówki. Efekt mnie mocno zadowolił, praca trafiła na wystawę pt. Ciało jest Boskie (Miejsce kreatywne Kipisz, Łódź 2020).

Autor tekstu: Sebastian Skowroński.

Figura XIX

Sebastian Skowroński, Figura XIX, 2020, 94x65cm, technika własna, unikat, papier graficzny 300g

Kobieta to źródło życiodajnej siły. Matka Natura. Korzeń naszego istnienia. Materialna ostoja i wewnętrzny dom. Kreator tworzy życie, ale potrzebny jest do tego materiał. Ciało jest takim budulcem, rezerwuarem energii niezbednej do kreacji. Równocześnie jest także przekaźnikiem dla odczuć, emocji. Stanowi psychologiczny zbiór dla ludzkiej egzystencji, bank pamięci zwany podświadomością. Zbierają się w nim ludzkie doświadczenia, zapisują się życiowe drogi, także negatywne przeżycia czy nawet traumy jednostki. Od tych informacji gromadzących się w ludzkim ciele zależy wygląd człowieka, także jego wewnętrzny stan, jak i również psychofizyczna kondycja człowieka.

Autor tekstu: Sebastian Skowroński.

Autoportret emocjonalny

Autoportret emocjonalny
Autoportret emocjonalny, 2020, technika własna, rysunek tusz indyjski, 100x70cm, papier wysokiej jakości 300g.

Ciało człowieka jest doskonałym odbiciem ludzkiej egzystencji. Emocjonalne przeżycia, doświadczenia, nieustannie je kształtują. Ludzkie plecy niezwykle wyraźnie ukazują życiową drogę. Częste pochylanie górnej części ciała, przykurcz oraz inne nietypowe zachowania w codziennej postawie, deformują naturalny kształt i sylwetkę. Zmienia się grzbiet w ciele człowieka, który traci optymalną sprężystość, a kręgosłup stopniowo ulega niszczeniu.
Ludzkie ciało to podświadomość. Pokazuje przeszłe dzieje, zarazem wpływając na dalsze postępowanie jednostki.

Autor tekstu: Sebastian Skowroński

Dwa światy L III

Sebastian Skowroński, Dwa światy L III, 2017, linoryt, odbitka unikatowa, 34x29cm, papier Hahnemuhle 230g
Sebastian Skowroński, Dwa światy L III, 2017, techniki łączone, odbitka unikatowa, 34x29cm, papier Hahnemuhle 230g

Fizyczność jest zasadniczym aspektem istnienia, podstawą dla całościowego uczestnictwa w płynnie tworzonej rzeczywistości. Kreatywny proces wymaga intelektualnego wysiłku, którego podstawowym przejawem jest myśl. Jest to unikalny ślad życiowej bytności, jaki stanowi pierwotną siłę do wypływania w materialnej przestrzeni i inicjuje esencjonalne poruszenia Inteligentnej Energii, odpowiadającej na intencjonalne pragnienia każdej jednostki. Do myśli dołącza fizyczne odczucie, mające swoje źródło w Materii oraz Duchu, a więc substancjalnej Somie, jaka odpowiada na zawołanie prawdziwej Istoty.

Autor: Sebastian Skowroński

Dwa światy XL VII

Sebastian Skowroński, Dwa światy XL VII, 2017, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34×29cm, papier Hahnemuhle 230g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XL VII, 2017, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34×29cm, papier Hahnemuhle 230g

Odejść jest dobrze.
To właśnie chcę powiedzieć patrząc na Ciebie oczami pełnymi miłości bez brzegu, które krwawią łzami od cierni zamiast rzęs.

Odejść będzie łatwiej.
Poznam zapach Ziemi, przytulą mnie korzenie, splotą się z moimi udami z radością, że nie tam a tu z nimi już na zawsze w zwarciu trwać będę

i

pieszcząc mnie wyszumią – odejść.
Umrzeć będzie łatwiej.

Autor tekstu: Agnieszka Kozikowska

 

 

Emocje oraz odśrodkowe uczucia są uwięzione w somie, która odnosi się do konstrukcji, stanowiącej realny dom dla Ducha, bazy dla dalszych działań we wszechogarniającej złożoności, osadzonej mentalnie w materialnym świecie. Ciało jest nieprzyjazne, ogranicza myśli i kierunki ich wyrażania, zatrzymuje fizyczną ekspresję. Nienaturalny poziom ludzkiej egzystencji można zamienić na intensywne odczuwanie bogatej przestrzeni, świadomy stan bycia, nakreślony dla myślowo-energetycznej idei, łączącej istnienie w jedność. Niezbędna do tego jest wiedza oraz ciągłe doświadczanie Boskiego organizmu, będącego aktem największej kreacji Stwórcy.

Autor tekstu: Sebastian Skowroński

 

Dwa światy LII

Sebastian Skowroński, Dwa światy L II, 2017, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34×29cm, papier Hahnemuhle 230g
Sebastian Skowroński, Dwa światy L II, 2017, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34×29cm, papier Hahnemuhle 230g

Rzeczywistość składa się na wielowymiarową egzystencję, której centrum stanowi podzielona ludzka soma. Rozbita na większą ilość składowych, nie jest w stanie funkcjonować optymalnie, w stosunku do jej możliwości. Ponadto ciało jest stale osłabiane przez wewnętrznie ograniczające konflikty, odbierane w pierwszym rzędzie w umyśle a posiadające swoje źródło w jaźni, która nie będąc w stanie scalić się w jednogłośny organizm, nie daje twardego gruntu oraz poczucia bezpieczeństwa dla działań Ducha. Człowiek targany emocjami, więc nie dostrzegający poruszeń w fizycznym organizmie, nie potrafi spełniać duchowych pragnień, do czego istota ludzka jest w naturalny sposób stworzona.

Autor: Sebastian Skowroński

 

 

 

Dwa światy XL VI

Sebastian Skowroński, Dwa światy XL VI, 2017, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34×29cm, papier Hahnemuhle 230g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XL VI, 2017, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34×29cm, papier Hahnemuhle 230g

Gruntem dla ludzkiej jednostki jest jaźń, która stanowi o jej istnieniu. Duchowe centrum jest rozciągnięte na dwa obszary bycia, dołu odpowiadającego Materii oraz góry, w której psyche jest dominująca. W istocie te dwie przestrzenie się przenikają, bo tak jak Materia może mieć wpływ na myślenie, tak stan psychiki z łatwością odczytać można z oglądu rzeczywistości na planie materialnym. Liczne procesy energetyczne przebiegają w obu miejscach, które wraz z Duchem i myślami pojawiają się w sferze materialnej czy fizyczne odczucia odnajdują w drugiej warstwie ciągłego mentalnego dyskursu, odbywającego się w umysłowym fragmencie domu człowieka.

Autor: Sebastian Skowroński

 

Dwa światy XL V

Sebastian Skowroński, Dwa światy XL V, 2017, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34×29cm, papier Hahnemuhle 230g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XL V, 2017, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34×29cm, papier Hahnemuhle 230g

Rzeczywiste istnienie człowieka wiąże się z przyjęciem części świadomości powszechnie akceptowanej, ale i także tej potępianej przez ogół zmanipulowanego społeczeństwa. Lęki oraz negatywne przekonania odnoszące się do Ciała oraz otaczającej Rzeczywistości, wynikają z niewiedzy oraz umysłowej niechęci do kreatywnych przekształceń w duchowej przestrzeni. Zwiedzone jednostki wierzą, iż to jest bezpieczniejsze dla ich poczucia ja, ponieważ nie zdają sobie sprawy z iluzoryczności swoich przekonań, jakie w istocie tworzą skupisko wewnętrznych kłamstw, utrzymujące ich w biernej wegetacji. Opuszczenie tworu komfortu osadzonego w umyśle, oznaczałoby ogromne światopoglądowe zmiany a na początek wymagałoby stanięcia twarzą w twarz z prawdziwym sobą i zgody na uwolnienie mentalnej bestii. Na zmianę podejścia wielu nie jest gotowych, do jakiej niezbędna jest wola, myślenie i odwaga do działania, z których to cech człowieczeństwo zostało w przeważającym stopniu ograbione.

Autor: Sebastian Skowroński.

 

Dwa światy XL IV

Sebastian Skowroński, Dwa światy XL IV, 2017, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 33x28,5cm, papier Hahnemuhle 230g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XL IV, 2017, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 33×28,5cm, papier Hahnemuhle 230g

Rzeczywistość w jakiej człowieczeństwo jest osadzone, jest w istocie odwrotnie interpretowanymi dwoma obszarami, których podstawą jest ta sama przestrzeń. Jedna część stanowi subtelny świat myśli, emocji i uczuć, druga będąca jego odbiciem to kraina energii, która tworzy materialne podłoże, na jakim odgrywana jest codzienna ludzka egzystencja. Obie sfery są powiązane ze sobą, na podobieństwo Matki i Ojca, Myśli pojawiających się w Ciele czy Fizyczności odmieniającej się z Duchowością. Za całość odpowiada Główny Architekt, pociągający sznurki w czasie przedstawienia, odgrywanego według ustalonego wcześniej scenariusza a zapisanego w fizycznym fragmencie człowieczego jestestwa, czyli w najwyższym centrum biologiczno-energetycznego Istnienia.

Autor: Sebastian Skowroński

 

 

 

 

 

Figura X, odbitka 2 z 3 plus rysunek

Sebastian Skowroński, Figura X, 2015, 2017, linoryt, odbitka 2/3 plus rysunek (praca unikatowa), tusz, piórko, rapidograf, 70x98,2cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Figura X, 2015, 2017, linoryt, odbitka 2/3 plus rysunek (praca unikatowa), tusz, piórko, rapidograf, 70×98,2cm, papier Hahnemuhle 300g

Myśli i emocje są budulcem otaczającej nas rzeczywistości. Kreatywna siła jest obecna we wszystkim, co nas zewsząd otacza. W części duchowej jak i fizycznej, w tym co odczuwamy wewnątrz jak i w tym co się znajduje wokół nas. Energetyczna substancja docierająca do ciała z zewnątrz, przeplata się i łączy z duchową esencją w środku, wchodzi w interakcje. Wpływa na działanie jednostki, pobudza do działania ale i też ją osłabia. Zależy to od dotychczasowych doświadczeń istoty oraz tego jak ją kształtuje w czasie rzeczywistym umysł, który stale interpretuje całość istnienia.

Dwa światy XLII

Sebastian Skowroński, Dwa światy XLII, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XLII, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34x29cm, papier Hahnemuhle 230g

 

Dwa światy to cykl, który powstaje już kilka lat i aktualnie przedstawiam numer 42. Od momentu, w którym zacząłem stosować grafikę warsztatową, stanowiącą obok rysunku dodatkowy element kompozycji, coraz mocniej i śmielej powracam do działania w tym obszarze poetyckim. Głęboka graficzna czerń (głównie linorytu) mocno odznacza się w całości przedstawienia, a gdy pozostawiam duże fragmenty matrycy jako drukujące, płaszczyna linorytnicza zdecydowanie dominuje w obrazie plastycznym. Dlatego graficzne akcenty staram się wykorzystywać do ukazywania fizycznych warstw świata, materialnych przestrzeni, które stanowią doskonałą bazę do ogólnego ujęcia tematu. Wszakże zarówno w duchowej jak i materialnej części świata, doszukiwać się można emocjonalnych śladów bytowania człowieka, w sposób nieuświadomiony nieustannie, niepotrzebnie targanego poprzez dualistyczną optykę.

Dwa światy XLI

Sebastian Skowroński, Dwa światy XLI, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XLI, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, rapidograf, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g

Dwa światy XLI stanowi na ten moment dużą liczbę prac z całego cyklu o tym samym tytule. Ta grafika z połączonym rysunkiem powstała po dość dużej mojej przerwie w tworzeniu kolejnych „Dwóch światów”. Nie trudno jest zauważyc, że różni się od wcześniejszych jego realizacji. Wynika to częściowo z faktu, że tak naprawdę wciąż szukam, badam, rozglądam się, odkrywam coś nowego w łączeniu grafiki wypukłodrukowej z delikatnym rysunkiem w tuszu, wykonywanym piórkiem oraz rapidografem. Odmienność kolejnych przedstawień omawianego cyklu to również efekt innego sposobu pracy. Nie tylko chodzi o dodawanie druku do rysunku, ale także o kreowanie metafizycznych światów. Dlatego że właściwie każdy element powstający z początku zawsze wpierw w grafice (dopiero potem przechodzę do rysunku), mocno różni się od tych w poprzednich pracach, więc w każdym przypadku wymaga jednak innego przetworzenia i ukończenia plastycznego obrazu.

Dwa światy XXXIX

Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXIX, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXIX, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g

Dwa światy XXXIX. Płynięcie Materii w górę, jej łączenie z Energią duchową. Wzajemny przepływ, integracja, ruch, w wyniku którego pojawia się pewnego rodzaju unikalność,łączność ze rdzeniem wszystkiego. Coś się rodzi i otwiera, doświadcza, także w trudnych momentach. Aby ten proces się rozpoczął potrzebny jest impuls; głęboko we wnętrzu, rozniecony choćby od małej iskierki świadomości.

Dwa światy XXXVIII

Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXVIII, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXVIII, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g

Dwa światy XXXVIII. Jest i materia, i niemateria. Dwa stany skupienia, faktycznie substancji o różnej gęstości fizycznej. Odmienne stany świadomości, niższej i wyższej, łączącej się ze sobą. I w tych dwóch rzeczywistościach znajduje się i porusza istota ludzka; niezależnie od tego czy jest tego świadoma, czy nie. Procesy, które przez nią przechodzą, dzieją się równolegle na obu poziomach. Często łączą się ze sobą, integrują, przemieniają nawzajem. Jest to potężna energia, w którą człowiek ze średnim ja, może wejść tylko z wielką pokorą. Tym samym, oddając się całkowicie wewnętrznemu prowadzeniu.

Dwa światy XXXVII

Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXVII, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXVII, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g

Praca „Dwa światy XXXVII” należy do odmiennych realizacji z całego, dotychczasowego zestawu przedstawień graficzno-rysunkowych. Kompozycja jest ciasno wypełniona fragmentami głównie ciężkiej materii, która jest pokazana przy pomocy dość mocnej w wyrazie grafiki. Natomiast niefizyczność, skrywająca emocjonalność jest delikatniejszej natury. Całościowo obraz można tłumaczyć w ten sposób, że oba światy są współzależne i mocno wpływają na siebie. Pomiędzy nimi przelewają się myśli oraz większe skupiska materii, oddając się sobie we wzajemnym działaniu. Jest możliwe, że oba obszary momentami zamieniają się rolami, jakie pełnią. Są to krótkie chwile, które jednak generują olbrzymią energię, niezbedną do działania czy tworzenia.

Dwa światy XXXVI

Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXVI, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXVI, 2016, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g

Dwa światy XXXVI. Kształt uzyskany z matrycy linorytniczej nie łączy się w większym stopniu z formami, znanymi z dotychczasowych prac cyklu „Dwa światy”. Być może oznacza to pewnego rodzaju przerywnik; pauzę, która zainicjuje coś zupełnie nowego. Tym bardziej, że już od pewnego czasu, w szczególności od momentu dodania do rysunku elementów grafiki, zmiany postępują.

Ponadto, główny obiekt w tej pracy, kształtem przypomina płomień. Dla mnie to sygnał niegasnącego żaru, paliwa do działania, do tworzenia. Energia jest potrzebna, jest zdolna wprowadzić w ruch wszystko co jest potrzebne, do aktu kreacji.

Dwa światy XXXV

Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXV, 2015, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXV, 2015, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g

Kolejna praca z tytułowego cyklu, w której skorzystałem z dwóch technik, graficznej i rysunkowej, a konkretnie z linorytu oraz rysunku piórkiem i tuszem chińskim.

Ogólnie, ciągle nie jest mi łatwo się „odnaleźć” z tymi metodami tworzenia w jednej pracy. Wydaje się, że moje i wewnętrzne, i estetyczne poszukiwania idą w dobrym kierunku. Matrycę graficzną wykorzystuję do głębszych tonów, cięższej kreski, natomiast cieniutką linię piórka do zdecydowanie jaśniejszych obszarów i tych które mają ukazywać większą wrażliwość, emocjonalność; czyli tę delikatną część ludzkiego życia. Z powyższych powodów w grafice najczęściej dopatrzeć się można świata materialnego, w rysunku duchowego, chociaż nie jest to zasadą.

W przygotowaniu już kolejne prace (kilka) z zestawu tematycznego „Dwa światy”, które pojawią się na blogu sebastianskowronski.com w najbliższym czasie.

Dwa światy XXXIV

Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXIV, 2015, druk wypukły 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXIV, 2015, druk wypukły 1/1, rysunek, tusz, piórko, 34x29cm, papier Hahnemuhle 300g

Obraz graficzny „Dwóch światów” o liczbie XXXIV powstał z użyciem druku wypukłego, a konkretnie z matrycy tekturowej. Taka forma drukująca jest od razu niepotrzebna, bowiem grafiki jakie pojawiły się w pewnym momencie kreowania kolejnych „Dwóch światów” są unikatowe, tzn. w jednym egzemplarzu, gdyż nie realizuję nakładu, charakterystycznego dla grafiki warsztatowej. Prace podpisuję druk wypukły 1/1 czy linoryt 1/1. Oznacza to, że jest tylko jedna odbitka tej grafiki albo inaczej, nakład w ilości jednej sztuki. W taki sposób wykorzystana matryca, od razu jest przeze mnie „kasowana”, a przynajmniej odsuwana w „niebyt”, jako że jest już niepotrzebna.

Figura X

Sebastian Skowroński, Figura X, 2015, linoryt, odbitka 1/3, 70x100cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Figura X, 2015, linoryt, odbitka 1/3, 70x100cm, papier Hahnemuhle 300g

„Figura X” jest kolejną moją pracą, z wnowionego cyklu Figura. W tym wykonaniu wykorzystałem linoryt oraz rysunek tuszem. Część niegraficzną, zwyczajowo już naniosłem delikatną kreską, starając się nie nakładać na siebie poszczególnych linii. Połączenie ciemnego, graficznego fragmentu z subtelnym, rysunkowym obszarem pokazało duży kontrast tonalny, na którym zresztą mi zależało.

Nową zupełnie rzeczą w mojej twórczości jest łączenie poszczególnych odbitek graficznych (pochodzących jednak z niewielkiego nakładu) z rysunkiem, co skutkuje powstawaniem różniących się od siebie, unikatowych, graficzno-rysunkowych prac.

Dwa światy XXXIII

Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXIII, 2015, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 33x28cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Dwa światy XXXIII, 2015, linoryt 1/1, rysunek, tusz, piórko, 33x28cm, papier Hahnemuhle 300g

W „Dwóch światach XXXIII” ponownie zarysował się podział na dwa obszary. Te już nie są tak odrębne, gdyż znajdują się bardzo blisko siebie, dodatkowo zostały złączone w jedną część, poprzez umieszczenie obu form na tle siateczki kwadracików czy kółeczek, mnie nasuwające wyraźne skojarzenia z Naturą i Wszechświatem.

Badane wciąż przeze mnie obie rzeczywistości, jedna związana z emocjami i rdzeniem istnienia, druga ze światem fizycznym i Materią, wciąż zaskakują rezultatami tych poszukiwań. W tej pracy ponownie ujawnia się pewien podział, a przecież jedność wydawała się już być oczywista. Można to odczytać w ten sposób, że wprawdzie funkcjonuje jeden organizm, ale do jego poprawnego działania, niezbędne jest odpowiednie współdziałanie pewnych elementów, dla ich najlepszego wyważenia. W myśl ideii, że jedno zdarzenie tworzy drugie, pewna rzecz kreuje następną. Wpierw pojawia się intencja, potem następuje ruch całości, myśl wchodzi w Materię, która konstruuje lub odtwarza czy inaczej, dostosowuje się do tego, co pojawiło się w umyśle istoty.