„Figura XII”, to kolejna realizacja z całego zestawu prac o tym samym tytule. W ostatnim czasie wpadłem na pomysł, aby w obrębie jednej matrycy wykonywać nakład kilku sztuk i do każdej z osobna dodawać rysunek, co różnicowałoby te prace. Każda praca będzie wówczas unikatowa, z identyczną grafiką, ale inaczej wykończona. Natomiast jedną z nich, w tym przypadku pierwszą z nakładu 4 sztuk, będę pozostawiał jako „czystą” grafikę, nie poszerzaną o inne techniki. Poza tym, gdyby pojawiła się taka potrzeba, mogę wykonać jeszcze tzw. odbitkę autorską.
Powoli zaczynam odkrywać możliwości linorytu, dotychczas przeze mnie odrzucanego. Matryca linorytnicza jest wspaniałym materiałem do kreacji obrazu graficznego. Tworzywo świetnie poddaje się inwencji twórczej artysty. I mimo że nie jest to naturalny budulec, jak to ma miejsce w przypadku drewna, stanowi jednak cząstkę otaczającej materii. Warunkiem powstania wytworu jest współdziałanie Ducha i Materii. A dość łatwe w obróbce linoleum, swobodnie poddaje się działaniu Ducha, wspomagając proces kreacji.