Jest to kontynuacja obrazu dziewczyny, podróżującej nocną komunikacją miejską. W swoim zabawowym czasie, spędzania go w miejskich klubach, spotyka wielu ludzi. Ci bawią się, rozmawiając z drinkiem w dłoni, również tańczą. Ich spędzanie czasu naznaczone jest aktywnością i mentalną, i fizyczną. Śmieją się, gestykulują, są sobą.
Cykl Figur, wykonywany w technice drzeworytu, pojawił się w mojej twórczości w 2011 roku. Grafiki te, podobnie do moich innych przedstawień graficznych, wyróżniają się niskimi nakładami, w liczbie od 6 do 11 rycin. Stąd pomysł wykonania parę kolejnych odbitek, lecz tym razem w wybranych barwach, a nie w czerni, jak to miało miejsce wcześniej. Te ryciny przenoszone na papier graficzny z drewnianych matryc, postanowiłem ująć w moim katalogu prac, jako zupełnie nowe przedstawienia. Wybrałem odmienne tytuły drzeworytów, decydując się na jeszcze niższe w ilości edycje. Prezentowaną pracę nazwałem Figura III zielona. Narysowana w niej figura o wyraźnie kobiecych kształtach, czuję że kreśli ścisły związek człowieka z Naturą, Życiem. Zastosowaniem farby graficznej o zielonej barwie, akcentuję połączenie ludzkiego doświadczenia z gruntem, poczuciem fizyczności, czyli z materią.
Prace graficzne z cyklu Sen ukazują marzenia senne, przeżywane przez dziewczynę, podróżującą w nocy miejską komunikacją. Ona jest obserwatorem ludzkich doświadczeń i zabaw, opisywanych dodatkowo tłem nocnej rozrywki, która wiąże się z muzyką. W grafice Sen ’15 dziewczyna po wyjściu z nocnego lokalu obserwuje papugi, fruwające po ciemnym niebie. Przygląda się ich sposobie bycia, w jakim widać lekkość, pewną radość w doświadczaniu rzeczywistości. Żyją bez tzw.wewnętrznej spiny, spokojne, interesujące się wszystkim.
Praca pt. Sen ’04 przedstawia obraz dziewczyny, podróżującej nocną komunikacją miejską. Siedzi obok innych młodych ludzi, przemieszczających się po mieście, zmęczonych, niektórych mało aktywnych ogólnie. Dziewczyna, pomimo nocnego czasu, jest zaciekawiona współtowarzyszami podróży. Interesuje się, co robili wcześniej, że tak późno wracają do domu. Ma to wpływ na późniejsze marzenia senne młodej kobiety, przedstawiane w kolejnych opracowaniach graficznych cyklu „Sen”.
Inspiracją do utworzenia pracy The sound of me były gitarowe brzmienia. Człowiek jest pochylony, „wyczuwa” struny instrumentu, rozciągające się wzdłuż poszczególnych dźwięków. Ze względu na specyfikę grania na gitarze, muzyk wydobywa brzmienia ze środka. Podobnie, mentalnie to się dzieje w ciele człowieka. Okolice mostka, serca, brzucha aktywnie biorą udział w wykonaniu muzycznym artysty. Następuje połączenie działania fizycznego z reakcjami myślowymi i czuciowymi. Muzyka.
Człowiek jest podzielony na dwie części egzystencji. Jedna z nich toczy się w połowie, odpowiadającej jej fizycznemu obszarowi, druga dotyczy duchowego charakteru istnienia. Podstawą i bazą do dwuskładnikowego życia jest ciało. Ono stanowi materialne zabezpieczenie dla funkcjonowania ludzkiej istoty, jest narzędziem w jej rękach a zarazem naczyniem do przyjmowania energetycznych myślowych wątków, niedoskonałego emocjonalnie człowieka. Dlatego w jego wymiarze subtelnym, wyobrażam go sobie w formie niekompletnej, pozbawionej lustrzanego obrazu duchowych przeżyć oraz doświadczeń. Taki wewnętrzny zbiór informacji, jest dla myślącej i posiadającej wolną wolę jednostki, ogromnym skarbem i wielopokoleniowym dziedzictwem. Naturalnie, stale znajduje się w umysłowej przestrzeni, lecz ulokowany z boku, ukształtowany nieformalnie na zewnątrz cielesno-energetycznego terytorium, utrudnia dostęp do wiedzy i indywidualnego poczucia siebie, miast uformować pozostałą ale najistotniejszą cząstkę, łączącą samą siebie w jedność.
Ciało człowieka jest niezwykle złożoną, biologiczną maszyną, w jakiej odbywają się wielorakie procesy. Można je podzielić na dwie części, jedną wiążącą się z funkcjonowaniem ciała w rzeczywistości materialnej i drugą tę, jaka stanowi o jakości duchowego odczuwania… siebie samego. Tak, to organiczne naczynie, w jakim przelewają się wewnętrzne i zewnętrzne przeżycia czy doświadczenia jest istotnym łącznikiem człowieczeństwa z poczuciem unikalności, także znaczeniem i rolą dla ogólnej zbiorowości, skupiającej wiele czujących jednostek.
Ciało to najbliższy łącznik człowieka z jego mentalnym wymiarem egzystencji, świata fizycznego z uczuciową przestrzenią. Subtelny zasięg istnienia człowieka znajduje się nie tylko w biologicznym korpusie, w jakim toczą się zasadnicze, fizjologiczne procesy żyjącego organizmu, ale także i w dalszym, otaczającym go obszarze bycia. Ten jest w istocie bardziej istotny, gdyż to w nim istota ludzka się wyraża, rozmawiając i podejmując się obiektywnych czynności. I działa tam zarówno na polu cielesnym jak i niefizycznym, odkrywając człowieczą jaźń i związany z nią obraz uczuciowego odbierania relacji, jaki toczy się wewnątrz i na zewnątrz jednostkowego doświadczania.
Podstawą doświadczania rzeczywistości i środkiem do tego jest materialne ciało. Ono jest łącznikiem myślącej istoty z oba światami, fizycznym oraz uczuciowym. Te dwa obszary się intensywnie przenikają, wpływają na siebie. Wewnętrzny poryw, odczucie, nie byłoby możliwe bez ciała. Również do działania w fizyczności i samorealizacji niezbędne jest poczucie otoczenia wraz z sobą poprzez zmysł dotyku, a także rozumowe dostrzeganie siebie przy pomocy własnych myśli. Jest to możliwe jedynie przy aktywnym współdziałaniu i wzajemnym uzupełnianiu się dwóch istotnych aspektów egzystencji, umysłu i ciała, i pojawienia się autentycznego pragnienia oraz materialnego podłoża dla realizacji intencji zapomnianego, a bogatego wewnętrznie człowieka.
W plecach człowieka odciska się ogromny ładunek codziennych doświadczeń i materialnych zdarzeń, które cieniem kładą się na jego dalszej postawie a także na ciele, w jakim mieszka. Ciało pełniące rolę podświadomości na gruncie fizycznym, oddaje w sposób dostrzegalny myśli, zmartwienia, emocjonalne rany. Treści trudne uczuciowo i nieakceptowane osoba nie dopuszcza do siebie, trzymając je w sobie i nie dając zgody na ich ujawnienie w umyśle, co pozwoliłoby im odejść. Miast tego, odsuwa je głęboko w nieświadomość, sprawiając że myśli tkwią jak drzazgi w jaźni człowieka. Odepchnięte od żywej świadomości, faktycznie nie znikają i materializują się w biologicznym organizmie, stale formując stan psychofizyczny jednostki.
Ciało jest wypełnione złożoną, organiczną powłoką, przez jaką przebiegają fizyczne impulsy, mające wpływ na relację człowieka z otoczeniem. Ta skóra, mająca bliższy związek z organizmem, łączy się z jednej strony z poczuciem ludzkiego istnienia, którego źródło umiejscawiam w somatycznym korpusie. Z drugiej strony, warstwa cielesna subtelnie odczuwa najbliższy obszar egzystencji, znacząc własną obecnością swoje terytorium, intensywnie je eksplorując i wchodząc w intymne odczucia, pojawiające się w toku codziennego trwania mądrej i kreatywnej istoty.
Ciało (soma) jest odbiciem całościowej egzystencji człowieka. Kobiece jest bliższe aktu stworzenia, konstruktu i materiału z jakiego się ono narodziło. Kobieta bowiem to matka, symbol Natury i Ziemi dającej życie. A inteligentna soma odpowiada na troski, wewnętrzne przeżycia czy monologi człowiecze. Potrafi wymownie ukazywać treści, jakie w sobie samym istota nie akceptuje i nie dopuszcza do własnej świadomości. Cielesna substancja odzwierciedla stan komunikacji z własnym „ja”, pokazuje na jakim poziomie odbywa się relacja „Ja-Ty”. Gdzie „Ty” odpowiada ciału w jakim toczy się biologiczne życie a „Ja” oznacza świadomość, pod którą kryje się materialna wiedza, uczuciowe zrozumienie dla psycho-somatycznych reakcji oraz twórcze myśli jakie łączą ludzką istotę w jedność.
Psychologiczne maski, jakie człowiek zwyczajowo zakłada, wpływają na kształt ciała materialnego, tak na to najbliższe w jakim na co dzień ten egzystuje, jak i na dalsze, w którym dąży do samorealizacji. Obiektywne zwierciadło świadomości i podświadomości jakim jest Soma, będąc Inteligentnym cielesnym tworem, odpowiada na monologi duchowej jaźni. Pochodzą one z licznych fałszywych tożsamości a ich źródłem jest rzeczywista manifestacja podzielonej ludzkiej psychiki, która odbija się na człowieczej kondycji, poprzez utworzenie zamiennej, ale realnej konstytucji radzenia sobie z destrukcyjną emocją. Zastępcza cielesna substancja, w sposób głęboko iluzoryczny naśladuje codzienne bycie tak doskonale, że przeciętny śmiertelnik nie tylko nie dostrzega nieprawidłowości, ale czerpie przyjemność z doświadczania nieświadomie projektowanej rzeczywistości. Wewnętrzny lęk i fizyczne zniekształcenia odsuwają autentyczne energetyczno-myślowe wątki do podświadomości, w zamian pozostawiając organiczny strach, jaki odbiera prawdziwej istocie możliwości do wolnej aktywności w świecie fizycznym.
Informacyjne bity, świadomościowe centra energetyczne, grupują się w większe skupiska myślowe, tworząc energetyczną sieć, składającą się na całościowy, myślący umysł. Z gruntu esencjonalny, tworzy elastyczną strukturę świata, której zasadniczy składnik odpowiada płynnej Somie, wypełniającej swoją Inteligentną formą każdy obiekt, miejsce i pozostałą, dostępną przestrzeń ludzkiej rzeczywistości.
To co wewnątrz, jest i na zewnątrz. Doskonała, Inteligentna symbioza na poziomie ciała, sfery emocjonalnej oraz uczuciowej płaszczyzny czy na zewnątrz odbieranej materii. Połączenie między umysłami, ciałami oraz bycie w tożsamej przestrzeni. świadomość Jedności i Wspólności. Najistotniejszy łącznik odrębnych istot, stanowi fizyczność, związane z nią poczucie gruntu i bezpieczeństwa. Esencjonalny składnik całości doświadczania. Tworzywo.
Codzienne doświadczanie rzeczywistości oznacza naprzód słuchanie własnego wnętrza. Tylko co można począć w sytuacji, gdy kontakt jest zakłócony bądź nawet przerwany? Pozostaje oglądanie przestrzeni i tworzącego się w niej stale otoczenia o twórczym charakterze, jako że wynika z indywidualnego odczytu najgłębszego poczucia swojej istoty. Skoro umysł bez przerwy uaktualnia toczącą się opowieść, bierze również udział w spotykających człowieka sytuacjach i mentalnych zdarzeniach, czy w formowaniu obrazu, poprzez który postrzega się pozostałe jednostki.
Istota Czująca, łączy w sobie Ciało, Siłę oraz Najwyższego Kreatora. Jednak występuje jeszcze czwarty element materialnej układanki. Świadomość Całości Istnienia, w jakiej odnajduje się fizyczność ludzkiej istoty. Tak jak Ciało i Energia pochodzą z Materii, z tożsamej struktury przychodzi Twórca, który z ojcowskimi i matczynymi cechami, troszczy się o Ciało Człowieka. Dlatego, wychodząc ze stanu mentalnego podziału, dostrzega się jedynie Myśl i Jej Substancję, stanowiącą Jednostkowy, Intelektualny Konstrukt.
Kobieta jest symbolicznym ciałem dla ludzkiej egzystencji i gruntem dla kompletnego istnienia. Wydając życie na świat i przekazując Matczyne wsparcie oraz opiekę, oddaje obszar, w jakim wyraża się substancjalny byt, docierający na najdalsze krańce materialnej płaszczyzny. Sfera zmysłowa jest energetycznej natury, ponieważ pochodzi od rdzenia istoty, przez który przebiegają najintymniejsze refleksje na temat doświadczanej rzeczywistości oraz jej czuciowym podłożu. Dominująca część, ubranej w cielesną powłokę mentalnej psychiki, winna tworzyć biologiczną unię ze swoim Domem. Zdrową, nieroszczeniową, obustronną relację pomiędzy uczuciami a tworzącymi je ideami, które połączy zatwierdzająca myśl, mająca swe odniesienie w wewnętrznym monologu Człowieka.
Ciało człowieka łączy się z otoczeniem na wielu poziomach egzystencji. Umysł i pojawiające się w nim myśli posiadają ekspansywny charakter dla odbieranej rzeczywistości. Informacyjno-uczuciowe ładunki nie tylko warunkują codzienne życie, lecz i stanowią bazę wszechistnienia, konstruują energetyczną sieć, w jakiej przestrzeń się znajduje. Odkrycie tego miejsca może być ogromnym krokiem naprzód, unikalną sposobnością poszerzenia ogólnej wiedzy i mentalnego poznania indywidualnej jaźni.
Istota czująca jest powiązana delikatną siecią wielu informacji, konstrukcji myślowych oraz form energetycznych, których istnienie wynika ze wzajemnego kontaktowania się i przenikania centrów, odpowiedzialnych za trwanie życia. Bardziej wnikliwie sprawdzając, w środku siedzi człowiek, cichy, przestraszony, ograniczony pętającymi go przekonaniami, które podobnie do komputerowej stacji, zapisane są w subtelnej przestrzeni połączeń bitów. Więzy są mentalne, na poziomie wyobrażeń i uczuć. Nie chodzi o ucieczkę z tego obszaru naczyń połączonych, ile o odkrycie prawdy, która rozjaśni ciemność, powodując naturalne pojawienie się świadomości a miejsce egzystencji stanowić będzie ogromny ładunek możliwości każdej jednostki.