człowiek

35 wpisów

Figura XIV

Sebastian Skowroński, Figura XIV, 2016, drzeworyt, nakład: 5szt., 98x69cm, odbitka próbna, papier Hahnemuhle 300g (100x70cm)
Sebastian Skowroński, Figura XIV, 2016, drzeworyt, nakład: 5szt., 98x69cm, odbitka próbna, papier Hahnemuhle 300g (100x70cm)

Brak jest świadomości związanej z prawdziwą wartością człowieczej somy. Stanowi ona nie tylko najbliższą, niezbędną przestrzeń do życia jednostki, ale i skomplikowaną biologiczno-mentalną maszynerię o niezwykle unikalnej konstrukcji. Ciałem człowiek myśli, czuje, wyraża się w napotykanej przestrzeni, a więc realizuje na zewnątrz. To nie tylko czysta egzystencja, lecz także środek do głębszego działania w Materii. Zaczynając od poruszania się czy przemieszczania w przestrzeni, poprzez twórcze procesy przebiegające w myślach, następnie przenosząc je na poziom materialny za pomocą umysłu, zintegrowanego z górnymi kończynami.

Autor: Sebastian Skowroński

Inner and Outer 24 | odbitka 2/6

Sebastian Skowroński, Inner and Outer 24, 2017, linoryt, odbitka 2/6 plus rysunek, 16,5x10cm, papier Hahnemuhle 230g (25,5x17,7cm)
Sebastian Skowroński, Inner and Outer 24, 2017, linoryt, odbitka 2/6 plus rysunek, 16,5x10cm, papier Hahnemuhle 230g (25,5×17,7cm)

Współistnienie jest istotnym elementem integralności Ego, bytującym w cielistej formie a poprzez nią wrastające dalej. Wewnętrzna istota czuje podskórnie, że na głębszym poziomie egzystowania jest składnikiem większej struktury, łączącej się w jednym, większym polu wiedzy. Jednak indywidualna jednostka ludzka stanowi o sobie a potwierdzeniem jej odrębności jest ciało. W nim toczą się nie tylko indywidualne biologiczne procesy, niezbędne dla przetrwania życia, lecz również uczuciowe zdarzenia, mające swoje podłoże tak najblżej, we własnym środowisku materialno-myślowym, jak również i w dalszym obszarze, w którym dokonuje się naturalny postęp w rozwoju człowieczej świadomości. Jeśli całe istnienie jest oparte o substancję, skupiającą wszystko w jedność, człowiek dzięki niezależnemu organizmowi może stapiać się z rzeczywistością, posiadając w sobie twórczy potencjał, doskonały do wyrażania się w fizyczności.

Autor: Sebastian Skowroński

Notatnik – 16 marzec 2016

Sebastian Skowroński, notatnik 16 marzec 2016, tusz, 35x28cm
Sebastian Skowroński, notatnik 16 marzec 2016, tusz, 35x28cm

Szkic z notatnika. Jego reprodukcja może nie wygląda zbyt rewelacyjnie, ale klimat notatnika i jego ogólna wartość sądzę, że nadrabia wspomniałą niedogodność. Rysunek jest dosyć szybki i jak w ostatnim czasie zauważyłem, taki dość często robię. Pragnę uchwycić, zarejestrować w formie widzialnej to, co zaczyna przejawiać się w umyśle. Dobre rapidografy (lecz napełnione własnoręcznie dobrej jakości, profesjonalnym tuszem) pomagają mi w tym procesie, a także pędzel naturalnie 🙂

Duży kontrast w kształcie przypominającym ludzkie ciało. Silna czerń, przerywana bielą, ma zaakcentować silną podstawę, ciągnącą się w przedstawianej formie rysunkowej od dołu do góry. Najwyraźniej zależy mi na wyróżnieniu pewnych części formy, spośród innych elementów. Z góry organizujący kompozycję czarny zarys pleców człowieka, spotyka się z jego barkiem i ramieniem i ma dla mnie wydźwięk emocjonalny pełen ciepła, bo przecież sugeruje dobre uczucie, opiekę. W samym stosunku użytej ilości czerni do subtelniejszego obszaru pozostałego fragmentu rysunku, dostrzec można konieczność wzajemnej równowagi, dla odpowiedniego wyważenia wewnętrznej psyche.

Figura XIII

Sebastian Skowroński, Figura XIII, 2016, rysunek, tusz, 100x70cm, papier Canson Edition 300g
Sebastian Skowroński, Figura XIII, 2016, rysunek, tusz, 100x70cm, papier Canson Edition 300g

Figura XIII to rysunek formatu 100x70cm. W tym wykonaniu, po raz pierwszy korzystałem, oprócz z piórka, z rapidografu. Wszedzie tam, gdzie są delikatne, bardzo cienkie linie, został użyty isograph. Kupiłem ostatnio tego rodzaju narzędzie, tak zupełnie na próbę i stwierdzam, iż bardzo fajnie pomaga w tworzeniu rysunkowych form. Podstawową jego zaletą jest możliwość nieprzerwanego rysowania. Dla mnie najistotniejsza jednak jest jakość kresek uzyskanych z tego „pisaka”, które są przede wszystkim równej grubości. Jednocześnie, rysunek pod względem technicznym jest odpowiedniej jakości i należytej trwałości, bowiem rapidograf w swojej konstrukcji umożliwia uzupełnianie zbiorniczka własnym, dobrego gatunku tuszem.

Cykl „Figura” towarzyszy mi prawie od początku mojej twórczości warsztatowej. Jego początek przypada na końcowy etap moich studiów, których zwieńczenie stanowi dyplom z Grafiki w zakresie Grafika Artystyczna, uzyskany w pracowni Technik Drzeworytniczych i Książki Artystycznej u prof. Andrzeja Mariana Bartczaka, na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Przez pewien okres czasu, odszedłem od omawianego cyklu, aby niedawno powrócić z nim w poszerzonej formule, bo tworzonego już w większym formacie i w bardziej różnorodnych technikach, od graficznych (drzeworyt, linoryt) do rysunkowych (tusz, piórko, rapidograf).

Bez tytułu

Bez tytułu, 2015, rysunek, tusz, 100x70 cm, papier Hahnemuhle 300g
Bez tytułu, 2015, rysunek, tusz, 100×70 cm, papier Hahnemuhle 300g

Bez tytulu, 2015, 100×70 cm. Ciągle zajmują mnie kontrasty. Różnego rodzaju, jak świateł i cieni, kreski i płaszczyzny czy „ciężkiej” faktury do delikatnej, subtelnej.

To nie tylko kwestie formalne, wizualne, estetyczne. Również, a może przede wszystkim, przekaz, informacja, taki emocjonalny krzyk o zwrócenie uwagi na mentalne podziały ludzkie, wewnętrzne rozdwojenie. Nie chciałbym pisać zbyt mocno, chociażby dlatego że to winna przekazać obrazowa manifestacja delikatnego, niewidzialnego świata, ale jest to pragnienie pokazania pewnego rodzaju pęknięcia w ogólnej świadomości.

Człowiek-Iluzja bezpieczeństwa

Sebastian Skowroński, Czlowiek-Iluzja bezpieczenstwa, 2013, drzeworyt, 15x12cm, papier Hahnemuhle 20x24
Sebastian Skowroński, Czlowiek-Iluzja bezpieczenstwa, 2013, drzeworyt, 15x12cm, papier Hahnemuhle 20×24

„Człowiek-Iluzja bezpieczeństwa” jest kontynuacją pracy „Człowiek-Zapomniany świat”. Zresztą, całe moje tworzenie kręci się wokół człowieka, jego problemów, stanów wewnętrznych. Odnosi się ogólnej kondycji ludzkiej. Do tego co dziś zapominane, odsuwane, wypierane. A przecież nic co ludzkie, nie powinno być nam obce. Mam na myśli ogólnie nasze emocje oraz konflikty wewnętrzne; rzeczywiste pragnienia, obawy czy nawet strach. A poczucie bezpieczeństwa najbardziej zapewnimy sobie odnajdując je w środku naszej istoty, a nie na zewnątrz poprzez zaspokajanie potrzeb tzw. fałszywego ego.

Człowiek-Zapomniany świat

Sebastian Skowroński, Człowiek-Zapomniany świat, 2013, drzeworyt, 15x12cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Człowiek-Zapomniany świat, 2013, drzeworyt, 15x12cm, papier Hahnemuhle 300g

„Człowiek-Zapomniany świat” jest miniaturą graficzną, powstałą na bazie rysunku (z 2013 roku), wykonanego tuszem i piórkiem, o tym samym tytule. Myślę, że temat jaki staram się przedstawić w tym wizualnym przedstawieniu, jest dzisiaj bardzo istotny. W czasach, kiedy wewnętrzne potrzeby człowieka schodzą na dalszy plan. A problem jest na tyle głęboki, że wolimy tkwić przed telewizorem albo pracować ciężko ponad godziny dla chociażby kupienia nowego samochodu (czy dla rat za niego), byle tylko nie stanąć twarzą w twarz ze samym sobą. Bo i to jest największa sztuka oraz najcięższa lekcja dla każdego.

Pracę charakteryzuje „toporność” przedstawianego kształtu, podkreślona poprzez zastosowanie białego tła, które stanowi mocny kontrast do czerni, uzyskanej z drewnianej matrycy i farby drukarskiej. Sama forma jest, jak sądzę, typowa dla mojego tworzenia. Na jednolitej plamie, obrysowującej postać mężczyzny ukazanej od tylu, wyciąłem mnóstwo małych kwadracików, prostokącików czy innych figur geometrycznych, które w niektórych miejscach składają się na większe elementy, naśladujące obiekty znane ze świata rzeczywistego.

 

Notatnik, 20 luty 2015

notatnik, 20 luty 2015, tusz, 35x28 cm
notatnik, 20 luty 2015, tusz, 35×28 cm

Wykonałem taki oto rysunek w moim szkicowniku. Miał to być szybki zapis, jakieś przetworzenie, ulotność… Jednak wyszło trochę dokładniej, szczegółowiej. Podoba mi się ta forma, która się ukazała, lecz jednocześnie czuję, iż być może jest zbyt metodyczna, powtarzalna… taka odrobinę nudna po prostu:).

Nie twierdzę, że to słaby obrazek, ale wiem że ciągle lubię szukać, różnicować, urozmaicać zarówno dany fragment bądź całość rysunku i w końcowym etapie powstaje zróżnicowana praca. Jednakże ta powstała w notatniku, który przecież ma mi służyć do prób i eksperymentów.

Notatnik, 18 luty 2015

notatnik, 18 luty 2015, tusz, 35x28 cm
notatnik, 18 luty 2015, tusz, 35×28 cm

W tym zanotowanym obrazku widać, że z jednej strony pociągają mnie subtelności, delikatne przejścia między płaszczyznami a z drugiej duże kontrasty, powstałe tak ze zróżnicowanego budowania faktury przy pomocy piórka, jak i zamalowywania pewnego obszaru pędzlem. Ciekawy jestem do czego to mnie doprowadzi…

Notatnik

notatnik, 09 luty 2015, tusz, 35×28 cm

Inicjuję nową kategorię prac na blogu (również na stronie z pracami: drzeworyt.com), pod nazwą notatnik. Będę w niej prezentował rysunki o szkicowym charakterze, pochodzące ze szkicowników właśnie, lecz w twardej oprawie, stąd pomysł określenia kategorii. Na razie będzie to format 28×35 cm, natomiast z czasem „zapisywał” będę w notatniku własnym, tzn. przygotowanym we własnym zakresie, złożonym z papieru czerpanego i o większym rozmiarze.

Rysunki, jakie pojawiać się będą pod tą kategorią, to na przykład pomysły, przetworzenia, szukanie formy… Te, które powinno się notować. Generalnie obrazki, które potem mogą posłużyć do stworzenia kolejnych prac, rysunkowych czy graficznych.

Ona

Ona, 2014, drzeworyt, 20x15 cm, papier Hahnemuhle 300g
Ona, 2014, drzeworyt, 20×15 cm, papier Hahnemuhle 300g

 

Drzeworyt „Ona” (20×15 cm) to druga z prac, poza „Podarunkiem 2”, które ujrzały światło dzienne, po tym, gdy odnalazłem stare matryce. „Ona” została o wiele bardziej zmieniona, w stosunku do tej drugiej, a białe tło przybliża ją formalnie bardziej do mojego aktualnego nurtu twórczości graficznej.

Podarunek 2, drzeworyt, miniatura

Podarunek 2, 2014, drzeworyt, 20x15 cm, papier Hahnemuhle 300g
Podarunek 2, 2014, drzeworyt, 20×15 cm, papier Hahnemuhle 300g

Organizowanie sobie pracowni i związane z tym porządki, jak okazało się, ma także i swoje dobre strony. Odnalazłem drewniane matryce, które wcześniej (2-3 lata) wrzuciłem gdzieś głęboko. Zrobiłem tak, gdyż efekt nie satysfakcjonował mnie.

Teraz mam trochę inne podejście do tego typu kwestii. Wychodzę bowiem z założenia, że jest to tak naprawdę cały akt twórczy, który należy doprowadzić do końca lub do jakiegoś momentu i proces tworzenia przerwać. W tym jest przecież, przynajmniej po trosze, naszej historii, pewnej sytuacji, uczuć które nam w tamtej chwili towarzyszyły; autoportretu, takiego mentalnego śladu.

Miniatura „Podarunek 2” jest trochę większa niż wcześniejsze, niedawne moje drzeworyty, jak chociażby „Samotność”. Ma rozmiar 20×15 cm. Jest na czarnym tle, dlatego przedstawiona postać kobieca, odbiera się, że jest w ciemności. Tytuł Podarunek 2 nawiązuje do miniatury graficznej z 2012 roku.

Samotność – drzeworyt – miniatura

Samotność, 2014, drzeworyt, 15×12 cm, papier Hahnemuhle 285g

Znajoma, oglądając odbitkę tego drzeworytu, stwierdziła że udało mi się w nim bardzo dobrze wyrazić samotność.

Drzeworyt „Samotność” jest bardzo mały, ma 15×12 cm. Pomimo tego wycinało mi się go bardzo dobrze, dosyć łatwo było panować nad ciętą kreską. Być może dlatego że deska była dobrej jakości, może fakt że to już któraś z kolei moja miniatura graficzna i się wprawiłem odrobinę:)

Od strony formalnej już większa dojrzałość; projektując i wycinając obrazek, wiedziałem czego chcę. Odbijając tę grafikę, starałem się aby druk był z widocznymi włóknami drewna.

Nakład niewielki, 7 odbitek. Sądzę, że po prostu lepiej zabrać się za tworzenie kolejnej grafiki:)

Harmonia

Harmonia, 2014, tusz, piorko, 36×28,5 cm, papier Canson Edition 250 g

Dodaję nowy rysunek – „Harmonia” (rozm. 36×28,5cm). Nadając pracy taki tytuł, miałem na myśli uczucia i emocje. Aczkolwiek można to inaczej sobie zinterpretować.

Zestawiając z ostatnimi moimi obrazkami, tak z grafikami jak i rysunkami, można „odkryć” iż ten obrazek zawiera tło. Jest ono bardzo subtelne i zróżnicowane. Zawsze dążę do różnorodności w moich wizualnych przedstawieniach. Nie inaczej jest w rysunku „Harmonia”:) Drugi plan koresponduje z formą opisującą postać dziewczyny pod względem samej delikatnej kreski, a jednocześnie kontrastuje formą przez tę kreskę utworzoną; delikatnie uplecionym tłem do cięższego zarysu postaci kompozycji.

Przepływ V i Człowiek – Sam

Człowiek-Sam, 2013, tusz, piórko, 35x25 cm, papier Hahnemuhle 285g
Człowiek-Sam, 2013, tusz, piórko, 35×25 cm, papier Hahnemuhle 285g

Kolejną pracę z cyklu Przepływ – Przepływ V wykonałem szarym tuszem. Od tego momentu postanawiam skupiać się na zasadniczym elemencie moich kompozycji. W tym przypadku figura kobiety jest mocno zaakcentowana, gdyż całkowicie zrezygnowałem z tła w tym przedstawieniu rysunkowym.

Zauważyć to można również w pracy Człowiek – Sam, w której postać mężczyzny oraz forma naśladująca łóżko są jedynymi składnikami obrazu rysunkowego.

Zacząłem również pracować na lepszym papierze. Rysunek Człowiek – Sam zrobiłem na wyśmienitej jakości papierze do grafiki, Hahnemuhle o gramaturze 285g.

 

 

Sebastian Skowroński, Przepływ V, 2013, rysunek, tusz, piórko, 30x21cm, papier Fabriano 120g
Sebastian Skowroński, Przepływ V, 2013, rysunek, tusz, piórko, 30x21cm, papier Fabriano 120g