grafika

145 wpisów

Samotność – drzeworyt – miniatura

Samotność, 2014, drzeworyt, 15×12 cm, papier Hahnemuhle 285g

Znajoma, oglądając odbitkę tego drzeworytu, stwierdziła że udało mi się w nim bardzo dobrze wyrazić samotność.

Drzeworyt „Samotność” jest bardzo mały, ma 15×12 cm. Pomimo tego wycinało mi się go bardzo dobrze, dosyć łatwo było panować nad ciętą kreską. Być może dlatego że deska była dobrej jakości, może fakt że to już któraś z kolei moja miniatura graficzna i się wprawiłem odrobinę:)

Od strony formalnej już większa dojrzałość; projektując i wycinając obrazek, wiedziałem czego chcę. Odbijając tę grafikę, starałem się aby druk był z widocznymi włóknami drewna.

Nakład niewielki, 7 odbitek. Sądzę, że po prostu lepiej zabrać się za tworzenie kolejnej grafiki:)

Dualizm

Dualizm, 2014, drzeworyt, 15×12 cm, papier Hahnemuhle 285 g

„Dualizm” to praca w drzeworycie, która powstała na bazie mojego wcześniejszego rysunku piórkiem z 2013 roku, o tym samym tytule. W jakiś sposób zafascynowała mnie ta idea ciała podzielonego na pół. i przeciwieństwa ogólnie, a zatem góra-dół, czerń i biel, linia do płaszczyzny czy obszar zarysowany lub czysty (w przypadku rysunku).

Materiał, jakim jest drewno, warunkuje formę drzeworytu, opartego na niezwykle delikatnym rysunku piórkiem. Niezbędna była więc synteza figury do takiej, która będzie mogła powstać na desce. Linie zazwyczaj są grube, płaszczyzny ciężkie. Mimo tego, udało mi się osiągnąć spore kontrasty w samej konstrukcji, składającej się na postać – domyślamy się – dziewczyny.

Praca nad drzeworytami

matryca drzeworytnicza
matryca drzeworytnicza

Jakoś tak wycinając miniatury graficzne, oczywiście w technice drzeworytu:), naszło mnie aby zanotować pewne etapy pracy.Tak w ogóle, to zawsze podobają mi się takie surowe matryce graficzne. Ich powolne dostosowywane do danej koncepcji (chociaż nierzadko zmienianej w większym lub mniejszym stopniu w procesie tworzenia grafiki) jest nader interesujące.

W kolejnych ujęciach fotograficznych, podejrzeć można, jak najpierw projektuję/rysuję to co ma być drukowane. Tak więc dalej wycinam białe fragmenty. Robię to przede wszystkim cienkim nożykiem japońskim, szczególnie w przypadku małych matryc. Czytaj dalej

Recenzja drzeworytów z cyklu Figura (I-VIII) – autor Henryk Balcewicz

Sebastian Skowroński, Figura I, drzeworyt, 42x60cm, papier Canson Edition (57x77cm)
Sebastian Skowroński, Figura I, drzeworyt, 42x60cm, papier Canson Edition (57x77cm)

„Drzeworytnictwo to sztuka archaiczna, znawcy oceniają, że tylko malarstwo naskalne jest starsze.

Sposób powielania odbitek przypomina technikę reprodukcji fotograficznych. Tu jednak możliwości są odmienne. Fotografujący wybiera gotowy obiekt, a drzeworytnik tworzy obiekt, który później powieli. W tym jest główny trud: koncept i jego realizacja poprzez „wydłubanie” w niełatwym do modelowania tworzywie – w drewnie.

W czasach, kiedy „wszystko już było”, kiedy rolę kunsztu artystycznego pełni nowatorstwo, a status artysty mają rozmaici skojarzeniowcy, instalatorzy-synkretyści, turpiści i degradatorzy realizmu, a prowokacja i eksces artysty są tolerowane jak „nowe szaty króla”, istnieją jeszcze, jakby przetrwalniki – rzeźbiarze, pejzażyści, drzeworytnicy. Czytaj dalej

Dwa światy

Sebastian Skowroński, Dwa światy, 2013, drzeworyt, 15x12cm, papier Hahnemuhle 300g
Sebastian Skowroński, Dwa światy, 2013, drzeworyt, 15x12cm, papier Hahnemuhle 300g

Po długiej przerwie wracam do tworzenia drzeworytów. Póki co, wykonałem bardzo małe formaty (15x12cm), lecz niebawem zabiorę się i za większe.

Wraz z tymi pracami, pojawiają się także inne rozwiązania formalne. Figura (bądź inny obiekt, jak w przypadku drzeworytu „Dwa światy”) osadzona jest na białym tle (dotąd umieszczałem ją w ciemnym otoczeniu). Rozwiązanie takie czyni obrazy graficzne i znajdujące się w nich formy czytelniejszymi w odbiorze. Brak czerni w tle, to również mniej odczuwanego smutku. Mam nadzieję, że okaże się to pierwszym krokiem do wprowadzania więcej radości do treści mych przedstawień.

Pojawiła się również nowa tematyka. Obok figur w polu mojego zainteresowania znalazły się bliżej nieokreślone geometryczne kształty. Inspiracją do ich powstania są rysunki z cyklu „Dwa światy”, nawiązujące do świata materialnego i duchowego oraz osobistych przeżyć autora. Czas pokaże, czy powstaną kolejne „Dwa światy” w technice drzeworytu.