Dwa światy IV ukazuje pewne ustabilizowanie. Materia jest położona równo, toczy się powoli, ale do przodu. Świat duchowy, zresztą podobnie do materalnego, jest dosyć gęsto zabudowany, wymieniany kolejnymi płaszczyznami, jaśniejszymi bądź ciemniejszymi, o innej strukturze kreski. Obydwa światy, pomimo że są w pewnym oddaleniu, mogą być odbierane w pełnej łączności, a to dzięki podobnej formie, z jakiej składają są ksztłty, mające opisywać obie rzeczywistości.
Możesz również polubić
Kolejna praca z tytułowego cyklu, w której skorzystałem z dwóch technik, graficznej i rysunkowej, a konkretnie z linorytu oraz rysunku piórkiem i […]
„Dwa światy XV”. W tym przedstawieniu dwa światy wyraźnie integrują się. Zapowiedź tego zdarzenia dostrzec już można w poprzednich pracach zestawienia, jak […]
Rysunkami „Dwa światy XVII” i „Dwa światy XVIII” wracam do tegoż cyklu, o tym samym tytule. Tutaj prezentuję na razie część XVIII. […]
Kolejny rysunek z zestawu prac „Dwa światy”, standardowo już w rozmiarze 34×29 cm. W częsci XVII widać ponowne połączenie się „badanych” dwóch […]