Bardzo elegancko ukazane oba światy; fizyczny i duchowy, materia i góra. Fizyczny podkreśla swym kształtem jego miejsce; jest na dole, co nie oznacza coś gorszego. Jest to cała podstawa dla tego co wyżej, bez niej całość się „zawali”. Jest ona istotna również w chwili bycia świadomością na górze. Trzyma nas, nie daje upaść, niejako ubezpiecza.
Możesz również polubić
Błękit sprawił, źe ta „Cisza” znacznie różni się od poprzednich. Gdzież odnaleźć ciszę, jak nie pośród kolorów, kojarzących się nam z […]
Bez tytulu, 2015, 100×70 cm. Ciągle zajmują mnie kontrasty. Różnego rodzaju, jak świateł i cieni, kreski i płaszczyzny czy „ciężkiej” faktury do […]
W ostatnim czasie coś tak mniej mi przybywa rysunków i tak dogrzebałem się miniatury „Dwa światy”, który to cykl jakoś tak przegapiłem […]
Obraz graficzny „Dwóch światów” o liczbie XXXIV powstał z użyciem druku wypukłego, a konkretnie z matrycy tekturowej. Taka forma drukująca jest od […]