
„Dwa światy VI” to praca bardzo charakterystyczna, jeśli chodzi o formę. Świat duchowy przedstawiłem bardzo subtelnie, za pomocą ultra drobnych kwadracików, które w oczach patrzącego, „zlewają” się w kropki. Udało się ten efekt osiągnąć dzięki stalówce piórka, które pozwalało na rysowanie niezmiernie delikatnych kresek, które swobodnie opisać można jako włosowate.