W kolejnej odsłonie cyklu na temat Ducha i Materii, czyli „Dwa światy X”, prawie zupełnie znika element ukazujący stronę duchową; także i ten odpowiadający materii jest skurczony. W tym rysunku powracam do grubszej linii konturowej, co jest uzasadnione formalnie. Ciemne płaszczyzny, zdają się przeplatać z jasnymi. Minimalistyczny obrazek, a jednocześnie czytelny i konkretny. Jest to jeden z moich najbardziej ulubionych prac z cyklu Dwa światy.
Możesz również polubić
Dodaję nowy rysunek – „Harmonia” (rozm. 36×28,5cm). Nadając pracy taki tytuł, miałem na myśli uczucia i emocje. Aczkolwiek można to inaczej sobie […]
Gruntem dla ludzkiej jednostki jest jaźń, która stanowi o jej istnieniu. Duchowe centrum jest rozciągnięte na dwa obszary bycia, dołu odpowiadającego Materii […]
W numerze XXVI „Dwóch światów” pojawia się dodatkowo grafika. Rysunkową szarością połączoną z graficzną czernią chciałem mocniej ukazać w kompozycji przeciwieństwa, dwa […]
„Dualizm 3” to kolejny kolorowy rysunek, wykonany tuszem akrylowym. Zastosowałem w nim 2 barwy, czerwoną i niebieską, lecz także kolor biały, rysując […]