No i cóż widać tym razem w „Dwóch światach”? Jakieś podpory, podstawki i dwa poziomy. Czego? Świadomości, a może gruntu, który ciągle nie może się ujednolicić. Rysunek można i tak odczytać, że stanowi obraz: podświadomości na dole kompozycji i świadomości na jej środku. Obszar powyżej może określać nadświadomość. Oznaczałoby to znaczne zbliżenie się nadświadomości do ogólnej świadomości.
Możesz również polubić
Rysunek w notatniku o rozmiarze 50x39cm. Notatnik ten jest wykonany przeze mnie z papieru czerpanego, mam nadzieję że ten fakt nie będzie […]
Cykl Dwa światy ma stanowić swoiste lustro odbijające to, co dzieje się w mym wnętrzu oraz zachodzące w nim zmiany. Myślę, […]
Dwa światy XXXIX. Płynięcie Materii w górę, jej łączenie z Energią duchową. Wzajemny przepływ, integracja, ruch, w wyniku którego pojawia się pewnego […]
Niewinność 4, to kolejny rysunek, zaliczający się do cyklu miniatur o tym tytule. Bardzo delikatna linia, zaznaczająca rzędy równo ułożonych kółeczek. Jedynie […]